Bydgoszcz - Wenecja północy
Rzeki Brda, Wisła, Młynówka i unikatowy Kanał Bydgoski ze śluzami pokazują, jak silnie woda kształtuje życie i wygląd Bydgoszczy. Widać to szczególnie dziś — architektura, wydarzenia kulturalne i sportowe coraz mocniej zwracają miasto ku rzece. Porównania do Wenecji nikogo więc nie dziwią, bo w obu miastach woda i zabytki tworzą wyjątkowy duet. Przykładem jest Wenecja Bydgoska, której budynki niemal dotykają wartkiej Młynówki. Tak jak Wenecję dzieli Canal Grande, tak Bydgoszcz przecina malownicza Brda. Motorówki, statki, tramwaje wodne i liczne mosty — w tym słynny most Królowej Jadwigi, symbol dawnej Bydgoszczy — budują wspólny pejzaż obu miast. Wenecja nad Młynówką, wodne szlaki, architektura tuż przy rzece — skojarzeń jest więcej. Także kultura łączy oba miejsca: muzyka w kościołach, bogate życie operowe — w Wenecji skupione wokół Teatro La Fenice, w Bydgoszczy wokół Opery Nova. Obie Wenecje od lat inspirują poetów, malarzy i filmowców.
Wyspa Młyńska
Zielona wyspa w samym sercu miasta to prawdziwy skarb! Mowa oczywiście o Wyspie Młyńskiej, zwanej też wyspą muzeów, a od niedawna – wyspą skarbów. To za sprawą „Skarbu bydgoskiego”, który odkryto podczas wykopalisk w katedrze św. Marcina i Mikołaja i dziś można podziwiać w jednym z tutejszych muzeów. Kilkaset złotych monet i biżuteria z czasów wojen ze Szwedami – marzenie każdego archeologa! Nazwa wyspy nawiązuje do młynów, które od wieków tu wznoszono. O dawnym centrum przemysłu młynarskiego przypominają choćby imponujące Młyny Rothera z połowy XIX wieku.
Zabytkowy Rynek
Stary Rynek to serce Bydgoszczy, miejsce, od którego zaczęła się historia „grodu nad Brdą”. Tu odbywały się najważniejsze uroczystości patriotyczne i wydarzenia dla mieszkańców. Najtragiczniejsze karty zapisały się we wrześniu 1939 roku, gdy hitlerowcy dokonywali masowych egzekucji, upamiętnionych dziś pomnikiem Walki i Męczeństwa. Dziś Stary Rynek jest nie tylko symbolem, ale i tętniącą życiem przestrzenią z pięknym ratuszem, gdzie zapadają kluczowe decyzje dla miasta. Uroku dodają mu odrestaurowane secesyjne kamienice i stada gołębi, dokarmianych przez przechodniów. Rynek kojarzy się też z książką — to tutaj mieści się reprezentacyjny gmach Biblioteki Wojewódzkiej z cennymi zbiorami, w tym 98 inkunabułami. Nieopodal działa także Bydgoski Antykwariat Naukowy, istniejący od 1952 roku, pełen książek i niepowtarzalnej atmosfery — miejsce, w którym łatwo spotkać znajomych nawet bez umawiania się.
Katedra - skarb w sercu miasta
„Gwiazdy nad tobą i gwiazdy pod tobą i dwa obaczysz księżyce” – słowa z „Świtezi” Adama Mickiewicza idealnie oddają romantyczną aurę katedry św. Marcina i Mikołaja, odbijającej się wieczorem w wodach Brdy. Ale katedra to nie romantyzm, lecz gotyk – dziedzictwo wielu pokoleń, którego początki sięgają 1466 roku. Wtedy rozpoczęto budowę najstarszej świątyni w mieście, zakończoną w 1502 roku. Od wieków jest ona centrum życia religijnego, duchowego i patriotycznego mieszkańców, zwłaszcza w czasach zaborów, gdy stała się ostoją polskości. Późnogotycka katedra zachwyca architekturą i wnętrzem, którego sercem jest barokowy ołtarz główny z 1700 roku z rzeźbami patronów – św. Marcina i św. Mikołaja. Prawdziwą perłą jest jednak XV-wieczny obraz Matki Bożej z Różą, ufundowany przez starostę Jana Kościeleckiego jako wotum po wojnie trzynastoletniej. W 1966 roku prymas Stefan Wyszyński ukoronował go, nadając tytuł Matki Bożej Pięknej Miłości. Do dziś wierni modlą się przed tym cudownym wizerunkiem, prosząc o opiekę w codziennych troskach. Wnętrze świątyni kryje też rokokową ambonę, stalle z XVIII wieku, różne typy sklepień i XVII-wieczne obrazy Matki Bożej Szkaplerznej oraz św. Barbary, świadczące o mistrzostwie dawnych rzemieślników. To miejsce naprawdę trzeba zobaczyć. Katedra skrywa także tajemnice – podczas prac archeologicznych w 2018 roku pod posadzką odkryto 700 cennych monet i biżuterii z XVI i XVII wieku. Najprawdziwszy Skarb Bydgoski!
Zakątki Starego Miasta
Jezuicka, Batorego, Jatki, Grodzka, Podwale — już same nazwy uliczek wokół Starego Rynku przypominają o czasach, gdy Bydgoszcz otaczały mury miejskie. Wąskie, zabudowane zabytkowymi kamienicami, przenoszą przechodniów w spokojniejszy klimat dawnego miasta. Kawiarnie i kluby kuszą tu nie tylko przekąskami, ale i muzyką. Miłośnicy jazzu wybierają klub Eljazz, organizujący m.in. Bydgoski Festiwal Jazzowy, a w kościele Jezuitów rozbrzmiewają utwory Bacha i Pachelbela podczas Bydgoskich Wieczorów Organowych i koncertów „Akademia w Zabytkach”. Po drugiej stronie świątyni działa Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury z barwną Galerią Sztuki Ludowej i Nieprofesjonalnej, która zachwyca spokojem i wyobraźnią twórców. Spacerując tymi zaułkami, trudno przeoczyć konny pomnik Kazimierza Wielkiego. Wieczorami prezentuje się wyjątkowo majestatycznie, a bydgoszczanie z dumą patrzą na króla, który w 1346 roku nadał miastu prawa miejskie.
Opera Nova
Opera Nova w Bydgoszczy to jedna z najważniejszych instytucji artystycznych Kujaw i Pomorza, a zarazem największy teatr operowy w regionie. Jej historia zaczęła się od skromnego Studia Operowego, którego pierwsze przedstawienia — „Flis” i „Verbum nobile” Moniuszki oraz „Wesele w Ojcowie” Kurpińskiego — wystawione 21 września 1956 roku, dały początek tej wyjątkowej scenie. Dziś Opera Nova zachwyca nie tylko poziomem artystycznym, ale też swoją architekturą. Trzy kamienne kręgi teatru, malowniczo usytuowane w zakolu Brdy, tuż przy Starym Mieście, stały się jednym z symboli Bydgoszczy. Ambicją opery od zawsze jest zapraszanie znakomitych twórców, co przekłada się na premiery przyjmowane z ogromnym uznaniem. Na jej scenie swoje realizacje wielokrotnie przygotowywali wybitni reżyserzy i choreografowie, m.in. Maciej Prus, Ryszard Peryt, Krzysztof Nazar, Laco Adamik, Jorma Elo i Paul Chalmer, a także młodsze pokolenie artystów: Natalia Babińska, Robert Bondara czy Tomasz Konina.